W drodze powrotnej umówiłyśmy się ze Shar przyjdzie do mnie o 18 przygotować się do imprezy.
Pod moim domem pożęgnałyśmy się, ja weszłam do domu a Sharah poszła do siebie.
Gdy weszłam do środka od razu skierowałam się do pokoju.
Posiedziałam chwilę przed laptopem i postanowiłam że wezmę prysznic żeby nie marnować czasu.
Równo o 18 przyszła Shar.
-To co idziemy na imprezę !
-Ta, tylko może narazie się przygotujemy ? - spytałam zdziwiona.
-No jasne, jasne. Dobra idziemy na górę !
Pobiegłyśmy na górę.
Obie ubrałyśmy nasze sukienki, pomałowałyśmy się, ja lekki makijaż podkreślajączy moje oczy podobnie jak Sharah.
Pod domem Harrego czułam strach przed tą imprezą, a o jeśli coś się stanie? Nie chciałam mówić o moim lęku więc próbowałam to ukryć.
-Emily widze że nie chcesz tu być, więc jak chcesz to możemy tam nie iść - mówiła smutno.
-Nie, chodźmy bo zaraz się rozmyśle i tam nie wejde ! - odpowiedziałam ze sztucznym uśmiechem.
Pewnym krokiem podeszłyśmy do drzwi i znów te myśli.
Słychać było muzykę, krzyki ludzi. Zapukałyśmy i w zadziwującym szybkim tempie przy drzwiach stał już Harry i jakiś blondyn.
Skąś go kojarzyłam, możliwe że chodzi do nas do szkoły.
-Witam śliczne panie - przywitał się Loczek.
-Cześć - odpowiedziałyśmy oby dwie.
-Dziewczyny to jest Niall, Niall to jest Emily - wskazał na mnie, - a to Sharah, dobra zapraszam do środka.
Gdy weszłam do salonu byłam w szoku, znajdowało się tam więcej osób niż sobie wyobrażałam, połowa tańczyła do piosenek które puszczał chyba brat Hazzy.
Inni zaś siedzieli, śmiali się i oczywiście jak na każdej imprezie... pili.
Nie miałam ochoty pić ale wkońcu jeśli jestem na imprezie to czemu nie ?
Nawet nie zauważyłam kiedy podszedł do mnie chyba Niall.
-Hej Emily, jak Ci się podoba ?
-Cześć, no wiesz jestem tu dopiero od jakiś 10 minut więc zbytnio tu jeszcze nie pobalowałam, ale wydaje mi się że będzie spoko.
-hahaha, a no tak. Chcesz może coś do picia ?
-chętnie : )
-Jakiś sok czy mże coś moniejszego ?
-zdecydowanie coś moniejszego - chłopak się zaśmiał i na chwilę gdzieś zniknął.
Rozglądałam się chwile po ludziach i zobaczyłam trzech chłopców.
Wpatrywalam się w nich tak że nie zauważyłam kiedy podszedł do mnie blondyn.
-trzymaj. Ci tam to Liam, Zayn i Louis. - powiedział z uśmiehem chłopak i ich zawołał. Po chwili stali już koło nas.
-Chłopcy to Emily.
-Cześć Emily - uśmiechneli się pogodnie.
-Hej. - odwzajemniłam uśmiech.
Pogadaliśmy jeszcze trochę i postanowiłam poszukać Shar.
" I wanna be with you "
poniedziałek, 12 grudnia 2011
niedziela, 11 grudnia 2011
|03| Pierwszy rozdział.
-Emily wstawaj ! śniadanie masz na stole ! my wychodzimy do pracy. Kartke i pieniądze masz na lodówce. - obudził mnie krzyk mojej kochanej rodzicielki.
-yhyymm pa - krzyknęłam zaspana. - cudownie kolejny dzień sama, bosko - powiedziałam i niechętnie wygramoliłam się z łóżka bo i tak już nie zasnę.
Podeszłam do wielkiej szafy, wyciągnęłam pierwsze lepsze ciuchy, padło na krótkie spodenki i koszulke z flagą wielkiej brytanii. Wzięłam prysznic, uczesłałam włosy w kucyk i była gotowa do kolejnego dnia. Zeszłam na dół, zjadłam pyszne naleśniki przygotowane przez mamę. Nagle zadzwoniła dzwone do drzwi. Pewnie Sharah przyszła tak jak zawsze wtedy kiedy rodzice wychodzą do pracy. Sharah to moja jedyna przyjaciółka, piękna blondynka o niebieskich oczach. Zawsze wesoła, tylko ona potrafi mi poprawić humor.
-Cześć Mily ! - przywitała się uradowana dziewczyna.
-Hej - przytuliłam ją.
-To co dziś robimy moja mała koleżanko ? - spytała rozbawiona.
-Nie wiem, zaproponuj.
-Bo wiesz dziś Harry robi imprezę i zaprasza nas, więc teraz pójdziemy na jakieś zakupy bo musimy przecież jakoś wyglądać.
No tak Harry, bujała się w nim od 3 lat ale nie miała nigdy odwagi mu o tym powiedzieć. Szczerze, to Harry jest ładny, nawet bardzo, ale raczej nie jest dla mnie.
-No nie wiem czy chce iść na impreze. - nie byłam zbytnio z tego pomysłu zadowolona.
-No proszę Cię ! wiesz ze Hazza jest dla mnie ważny, może akurat dziś się coś zmieni ? Proszę zrób to dla mnie. - mówiła błagalnym głosem.
-Dobra ale jak mi się nie spodoba to wychodzimy, OK ?
-Jasne, Emily jesteś wielka ! Kocham cię !
Hmm... może nie będzie tak źle jak myśle ? Z moich jakże mądrych rozmyślań wyrwała mnie Shar.
-Hallo Mily ! żyjesz ?! - wrzeszczała na cały dom.
-Yyy.. co ? tak, tak. żyje.co mówiłaś ? - odpowiedziałam zdyzorientowana.
-Ze idziemy do centrum na zakupy.
-OK, czekaj pójdę po kasę i wychodzimy. - mówiłam biegnąć na górę.
Po chwili byłyśmy już w drodze do centrum. Gadałyśmy, plotkowałyśmy, śmiałyśmy i nawet nie zauważyłyśmy kiedy doszłyśmy do centrum.
-No to co ? wielkie zakupy czas zacząć ! - jak zwylke krzyczała na cały sklep moja jakże cudowna przyjaciółka.
-Oczywiście że tak !
-To co najpierw idziemy na poszukiwania jakiś fajnych sukienek.
Chodziłyśmy tak, i chodziłyśmy. Znalazłam piękną czarną sukienkę ze srebrzastą kokardą do tego buty na obcasie, a Sharah postanowiła że ubierze piękną fioletową sukienkę i czarne buty na obcasie. Wyglądała w tym zestawie nieziemsko.
Zmęczone zakupami poszłyśmy na kawę do naszej ulubionej kawiarnii.
-yhyymm pa - krzyknęłam zaspana. - cudownie kolejny dzień sama, bosko - powiedziałam i niechętnie wygramoliłam się z łóżka bo i tak już nie zasnę.
Podeszłam do wielkiej szafy, wyciągnęłam pierwsze lepsze ciuchy, padło na krótkie spodenki i koszulke z flagą wielkiej brytanii. Wzięłam prysznic, uczesłałam włosy w kucyk i była gotowa do kolejnego dnia. Zeszłam na dół, zjadłam pyszne naleśniki przygotowane przez mamę. Nagle zadzwoniła dzwone do drzwi. Pewnie Sharah przyszła tak jak zawsze wtedy kiedy rodzice wychodzą do pracy. Sharah to moja jedyna przyjaciółka, piękna blondynka o niebieskich oczach. Zawsze wesoła, tylko ona potrafi mi poprawić humor.
-Cześć Mily ! - przywitała się uradowana dziewczyna.
-Hej - przytuliłam ją.
-To co dziś robimy moja mała koleżanko ? - spytała rozbawiona.
-Nie wiem, zaproponuj.
-Bo wiesz dziś Harry robi imprezę i zaprasza nas, więc teraz pójdziemy na jakieś zakupy bo musimy przecież jakoś wyglądać.
No tak Harry, bujała się w nim od 3 lat ale nie miała nigdy odwagi mu o tym powiedzieć. Szczerze, to Harry jest ładny, nawet bardzo, ale raczej nie jest dla mnie.
-No nie wiem czy chce iść na impreze. - nie byłam zbytnio z tego pomysłu zadowolona.
-No proszę Cię ! wiesz ze Hazza jest dla mnie ważny, może akurat dziś się coś zmieni ? Proszę zrób to dla mnie. - mówiła błagalnym głosem.
-Dobra ale jak mi się nie spodoba to wychodzimy, OK ?
-Jasne, Emily jesteś wielka ! Kocham cię !
Hmm... może nie będzie tak źle jak myśle ? Z moich jakże mądrych rozmyślań wyrwała mnie Shar.
-Hallo Mily ! żyjesz ?! - wrzeszczała na cały dom.
-Yyy.. co ? tak, tak. żyje.co mówiłaś ? - odpowiedziałam zdyzorientowana.
-Ze idziemy do centrum na zakupy.
-OK, czekaj pójdę po kasę i wychodzimy. - mówiłam biegnąć na górę.
Po chwili byłyśmy już w drodze do centrum. Gadałyśmy, plotkowałyśmy, śmiałyśmy i nawet nie zauważyłyśmy kiedy doszłyśmy do centrum.
-No to co ? wielkie zakupy czas zacząć ! - jak zwylke krzyczała na cały sklep moja jakże cudowna przyjaciółka.
-Oczywiście że tak !
-To co najpierw idziemy na poszukiwania jakiś fajnych sukienek.
Chodziłyśmy tak, i chodziłyśmy. Znalazłam piękną czarną sukienkę ze srebrzastą kokardą do tego buty na obcasie, a Sharah postanowiła że ubierze piękną fioletową sukienkę i czarne buty na obcasie. Wyglądała w tym zestawie nieziemsko.
Zmęczone zakupami poszłyśmy na kawę do naszej ulubionej kawiarnii.
|02| Bohaterowie.
Emily Camber (17 l.)
Miła, szczera, ładna dziewczyna.
Uwielbia grę na pianinie.
Sharah Caren (17 l.)
Przyjaciółka Emily.
Szczera, wygadana i ładna dziewczyna.
Od 3 lat zakochana w Harrym.
Niall Horan (18 l.)
Uśmiechnięty, zwariowany i przyjacielski chłopak.
Potrafi śpiewać i grać na gitarze.
Wpadła mu w oko Emily.
Harry Styles (17 l.)
Szczęśliwy, zabawny chłopak.
Pięknie śpiewa.
Od niedawna podoba mu się Sharah.
Liam Payne (18 l.)
Nieśmiały, miły chłopak.
Ma świetny głos.
Chodzi z Danielle Peazer.
Zayn Malik (19 l.)
Zabawny chłopak który spędza przed lustrem kilka godzin.
Ma świetny głos.
Louis Tomilson (19 l.)
Zabawny, uśmiechnięty i szczery chłopak.
Ma ładny głos.
Danielle Peazer (18 l.)
Szczera, zabawna dziewczyna.
Świetnie tańczy.
Chodzi z Liamem.
No to mamy bohaterów. : ) Komentujcie : D
|01| Wstępna notka.
Hej jestem Olisonek i mam zamiar pisać tu opowiadanie o 1D.
Główną bohaterką jest Emily, ma ona przyjaciółkę Sharah.
Emily na pewniej imprezie poznaję przystojnego i słodkiego blondyna.
Jak potoczy się jej historia ? Dowiecie się w następnych notkach : )
PS: Mógłby ktoś pomóc mi z nagłówkiem i ogólnie z wyglądem bloga ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)